Tapsztaty gitarowe - "Hej kolęda!"

Zbliżają się Święta dużymi krokami! (XII. 2002) Wiele osób poszukuje tabulatur popularnych kolęd, żeby w domu przygrać rodzinie przy okazji Wigilii. U mnie w domu też się taka tradycja przyjęła (tyle że do takich przygrywek bardziej nadaje się akordeon niż gitara elektryczna - bo jest przenośny, brzmi trochę jak organy w kościele no i kolędy bardzo dobrze na nim wychodzą), tym niemniej grając tappingiem oburęcznym też możemy w ciekawy sposób opalcować kilka kolęd. Moje propozycje to "Wśród Nocnej Ciszy" i "Dzisiaj w Betlejem". Jednak to tylko przykład, w podobny sposób możecie opracować pozostałe kolędy.

Te dwie kolędy są kontynuacją ostatniego przykładu z poprzedniej lekcji "Wlazł kotek na płotek", gdzie stosowaliśmy akompaniament akordowy z użyciem septymy wielkiej przy akordzie tonicznym (Cmaj7) i septymy małej przy akordzie dominantowym (G7). Taki akompaniament brzmiał odrobinę jazzowo jak zapewne pamiętacie.

Będę także starał się wcielać w życie zasadę wydobycia dźwięku opisaną w rozdziale "Portato", rezygnując w większości przypadków z oznaczeń T, P i H (będę ich używał tylko tam, gdzie rzeczywiście trzeba coś zagrać legato).

Obie kolędy zapisano w tonacji C-dur, podobnie jak przykłady z lekcji "Wlazł kotek". Można jednak pokusić się o przetransponowanie tych kolęd do innych tonacji samemu. Tu już nie jest taka prosta sprawa jak przesunięcie ręki o 4 pozycję w górę/dół... Z reguły zabraknie skali instrumentu, co zmusza do myślenia i poszukiwania dogodnych zamienników akordów (dobre ćwiczenie).

Pliki zapisane w formacie *.ptb nie za bardzo nadają się do odsłuchu ze względu na zagmatwany jak dla mnie mechanizm zapisu takich rzeczy w programie Power Tab Editor dlatego polecam pliki *.mp3.

Wśród Nocnej Ciszy

Tak jak już wspominałem akompaniament w tych kolędach (grany prawą ręką) będzie nieco "pokręcony". Zwrotka zawiera dwa akordy (Cmaj7 i G7), ale refren ma już nieco rozbudowaną harmonię i usłyszymy tam typowo jazzowy zwrot 6-2-5-1 (akordy zbudowane na kolejnych stopniach gamy C-dur: 6=am7, 2=d half dim, 5=G7, 1=Cmaj7).

Kontrowersyjnym akordem jest tu akord półzmniejszony d half dim (składający się z dźwięków d,f,gis,c), bo zawiera on dźwięk obcy gamy C-dur: gis. Jeśli Wasze ucho nie toleruje tego zwrotu - zastąpcie go o wiele łagodniej brzmiącym akordem dm7 (składającym się z dźwięków: d,f,a,c, zapisanym też na diagramie chwytów), ja jednak zostanę przy d half dim, moim zdaniem brzmi znacznie ciekawiej...

Zwróćcie też uwagę na pracę lewej ręki w refrenie: tak jakby pryma w basie nie szła w parze z resztą akordu. Na "raz" przypada pryma, potem jednocześnie cała reszta i na koniec cyklu powtarzamy prymę tego, a zaraz po niej prymę następnego akordu, która jest początkiem drugiego podobnego cyklu. Nie udało mi się tego ująć zbyt dobrze w zapisie tabulatury (no tak - nie wszystko ładnie udaje mi się zapisać w Power Tabie), dlatego polecam MP3.

  

Dzisiaj w Betlejem

Ta kolęda jest nieco krótsza od poprzedniej. Nie ma tu też tak skomplikowanej harmonii, oprócz dwóch "żelaznych" akordów Cmaj7 i G7 jest jeszcze akord Fmaj7. Te trzy akordy tworzą razem triadę tonacji C-dur (czyli 3 akordy zbudowane na pierwszym, czwartym i piątym stopniu gamy durowej i w sumie zawierające wszystkie jej stopnie). Używając tylko tych trzech akordów możecie sami z powodzeniem dodać harmonię do wszystkich prostych melodii w tonacji C-dur (w tym wielu kolęd).

Przypatrzcie się też innemu zjawisku, o którym wspominałem już w lekcji "Wlazł kotek". Prawa ręka wyraźnie przeszkadza lewej w graniu akompaniamentu. Widać to już w samej tabulaturze, gdzie jednocześnie gramy na strunie A prawą i lewą ręką już na początku utworu, co jest fizycznie niemożliwe (no bo jak zagrać dwudźwięk na jednej strunie?). Nie martwcie się jednak. Prawa ręka ma w tym przypadku priorytet, jeśli w tym samym czasie gra lewa i prawa na strunie A jasnym jest, że będzie słychać tylko to co zagra prawa. Nie musicie się za to martwić omijaniem dźwięków w akordach które w danej sekundzie nie są grane.... Dodatkowo uzyskacie efekt uboższych akordów, ale za to zmieniających słyszalne składniki (choć nie zawsze będzie to brzmiało dobrze - ważne jest, żeby w akordzie była słyszalna tercja akordu, potem septyma, na końcu kwinta i pryma).

Tempo jest dość żywe, a partia prawej ręki doskonale nadaje się do ćwiczenia wspomnianego już "Portato". Dla lepszego efektu możecie później ćwiczyć partię prawej ręki grając melodię o oktawę wyżej.

  

W następnym odcinku zajmiemy się prawdopodobnie jednym z wielu przebojów The Beatles.